Mrożek stworzył świetną sztukę, zaś aktorzy Teatru Zagłębia świetnie ją zagrali. Byliśmy i widzieliśmy (11.01, uczniowie dwóch klas trzecich matematycznych z prof. J. Trzcińską-Rosik). „Tango” to groteska, absurd i śmiech, choć temat poważny. O tym, że świat zatracił powagę i formę. Jak napisał sam Mrożek: Nic nie jest poważne samo w sobie, nie jest w ogóle żadne. Wszystko jest nijakie, jeśli sami nie nadamy rzeczom jakiegoś charakteru, utoniemy w tej nijakości. Musimy stworzyć jakieś znaczenia, jeżeli ich nie ma w naturze. Choć czwartkowy spektakl rozbawił, pozostawił też wiele do przemyślenia.
„Kto nie widział, ten trąba” – parafrazując innego mistrza od formy. A właściwie jego służącą.
