2 września o godz. 9.30 w hali sportowej naszego liceum bardzo uroczyście zainaugurowano nowy rok szkolny 2019/2020.
Prowadzący tę uroczystość przewodnicząca Samorządu Uczniowskiego Zuzanna Karcz i wiceprzewodniczący Jakub Bąchor wyrazili żal za mijającymi wakacjami i nadzieję na pełne sukcesów i radości nadchodzące 10 miesięcy nauki, a następnie oddali głos Panu Dyrektorowi Grzegorzowi Walotkowi, który swe wystąpienie rozpoczął od przywitania zaproszonych gości: przedstawiciela Stowarzyszenia Absolwentów i Sympatyków Liceum „Staszica” Jakuba Galasa, przewodniczącego Fundacji Szkolnej Janusza Kubickiego, pomysłodawcę i założyciela Towarzystwa Młodych Naukowców prof. dr hab. medycyny Jerzego Wydmańskiego oraz przewodniczącej Rady Rodziców Joanny Grabowskiej. Serdeczne słowa przywitania skierował także Pan Dyrektor do nauczycieli i uczniów, zwłaszcza uczniów tegorocznych klas pierwszych. Szczególnie dla nich miał Pan Dyrektor wiele miłych słów. Pogratulował im sukcesu w trakcie procesu rekrutacji do szkoły i doskonałych wyników. Dowiedzieliśmy się, że średnia punktów wszystkich uczniów którzy dostali się w tym roku do naszej szkoły wyniosła 176,88 i że wśród „pierwszaków” mamy 47 laureatów olimpiad przedmiotowych dla uczniów szkół podstawowych i gimnazjów. Wszyscy zatem możemy być dumni z tego, że jesteśmy uczniami tak dobrej szkoły, że najlepsi uczniowie naszej części województwa marzą o tym, aby się tu uczyć.
I tak od 125. lat, bo oto wkraczamy w rok, w którym obchodzić będziemy tak doniosły jubileusz. Mówiąc o tej historycznej dacie nawiązał Pan Dyrektor do 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Był to wzruszający fragment tego przemówienia, bowiem wspomniał Pan Dyrektor naszych staszicowskich bohaterów, którzy zginęli w zawieruchach wojennych. Szczególne miejsce przypadło w tych wspomnieniach Janowi Strzeleckiemu maturzyście z roku 1938, a następnie żołnierzowi polskiego września, który wraz z 23 pułkiem artylerii lekkiej przeszedł szlak bojowy od Będzina do Tomaszowa Lubelskiego. Mówił Pan Dyrektor i o tym, jak wiele lat po wojnie Jan Strzelecki jako pomysłodawca i założyciel Stowarzyszenia Absolwentów i Sympatyków Liceum „Staszica” i honorowy patron szkoły, uczestnicząc w uroczystościach rozpoczynających nowy rok szkolny, zawsze używał jednego zwrotu: „1 września 1939 roku – poszliśmy w bój”. Wszystkich staszicowskich bohaterów uczciliśmy minutą ciszy.
Słowa przywitania i życzenia sukcesów w nowym roku skierował do nas również prof. Janusz Kubicki przewodniczący Fundacji Szkolnej. Mówił również profesor o działalności Fundacji, jej szczytnych ideałach i ambitnych planach.
Potem rozpoczął się program artystyczny przygotowany przez grupę uczniów pod kierunkiem prof. Sławomiry Dziewięckiej. W jego pierwszych minutach przenieśliśmy się do sierpnia 1939 roku. Wszyscy wprawdzie zdawali sobie sprawę z rosnącego zagrożenia, czuło się niepokój i strach o to co przyniesie jutro. Komunikaty radiowe i doniesienia prasowe budziły coraz większy niepokój. Ale przecież ciągle świeciło słońce, był koniec sierpnia i zbliżał się nowy rok szkolny. Ktoś wracał z wakacji (czy, jak się wtedy mówiło: z letniska), może ktoś uczył się wiersza na akademię… Ten nastrój oddała Alicja Padula, Martyna Kucia i Daria Malińska swym radosnym wykonaniem przeboju tamtych lat „Ach, jak przyjemne”. Ale kiedy Ola Korzec rozpoczęła recytację dziecięcego wierszyka na rozpoczęcie roku, z głośników rozległy się syreny, a zaraz potem odgłosy samolotów i bombardowania. Przerażona Ola starała się przekrzyczeć te wojenne odgłosy, ale wystraszona uciekła. Zaraz potem z głośników rozległ się oryginalny komunikat radiowy z 1 września 1939 roku obwieszczający wybuch wojny. „Pieśń o żołnierzach z Westerplatte”, „Słońce września”, „Pierwsza przechadzka” – to wiersze, których prawdziwie teatralnej interpretacji mogliśmy wysłuchać w wykonaniu Emilii Głowy, Martyny Kuci, Michaliny Krawczyk, Jakuba Szkutnika, Kacpra Bronikowskiego, Filipa Kowalskiego, Piotra Koźmińskiego. Niezwykle ważnym elementem programu były piosenki – oryginalne, wrześniowe, te które potem w latach okupacji śpiewano na ulicach Warszawy jako zakazane piosenki. Emilia, Kacper i chór złożony z wszystkich występujących z towarzyszeniem skrzypiec (Alicja Pilecka) i gitary (Kuba Szkutnik) wykonał niezwykle przejmująco te ballady. Dla wielu widzów największym przeżyciem było jednak punk – rockowe wykonanie podwórkowej ballady z czasów wojny, kolejnej zakazanej piosenki „Dnia pierwszego września”. Ostry głos Kuby Szkutnika i twarde brzmienie gitar Piotrka Koźmińskiego i Bartka Krajewskiego w połączeniu z pełnym autentyzmu tekstem ballady wywarły na słuchaczach ogromne wrażenie.
Na zakończenie tej części akademii Pan Dyrektor Grzegorz Walotek wraz z przedstawicielem Stowarzyszenia Absolwentów i Sympatyków Liceum Jakubem Galasem oraz delegacją uczniów klas drugich i trzecich złożyli kwiaty i zapalili znicze przy Staszicowskim Kamieniu Pamięci znajdującym się przed naszą szkołą, na którym umieszczono nazwiska „Staszicaków”, którzy polegli w konfliktach zbrojnych XX wieku (w tym 99 w czasie II wojny światowej).
W takim oto wspomnieniowym i podniosłym nastroju rozpoczęliśmy nowy rok szkolny. Rok jubileuszu 125. lecia istnienia naszej szkoły. Młodzież rozeszła się do sal, zapoznała się z planem lekcji, poznała wychowawców, nowych nauczycieli, „pierwszaki” wstępnie poznały szkołę, która teraz będzie już ICH SZKOŁĄ.
Zapraszamy do fotorelacji Jakuba Lasoty.
© IV LO z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Stanisława Staszica