Humanistyczny, humanizm, humanista – te terminy kojarzą się z dyscyplinami naukowymi i zjawiskami związanymi z cywilizacją, sztuką, ideami i artefaktami oraz dążeniem człowieka do samopoznania (humanus = ludzki, człowieczy). Typowo humanistyczne dziedziny wiedzy wraz ze strefą przyrodniczą i matematyczną wspólnie wytyczają obszar ludzkiego poznania, dlatego sądzimy, że w trakcie naszego Tygodnia Humanistycznego WSZYSCY odnaleźli coś dla siebie, bo WSZYSCY JESTEŚMY HUMANISTAMI.
Idea zrodziła się w mieszanym gronie pedagogicznym (polonistki – Bożena Wojciechowska-Karbownik, Anna Konina, Barbara Mozgawa i Barbara Strączek oraz dobry duch szkolnej biblioteki – Anna Żelechowska) i szybko została podchwycona a także twórczo rozwinięta przez uczniów naszego liceum i gimnazjum.
Pomysł eksplodował!!! „Tydzień” okazał się metaforą, bo imprezy i inicjatywy trwały dłużej niż siedem dni – od 8 do 18 grudnia 2015 roku!
ODSŁONA NAUKOWA
Nasi uczniowie z klasy II realizujący ze swoją nauczycielką, p. B. Wojciechowską-Karbownik, program rozszerzony z języka polskiego, pokazali swoje duże możliwości intelektualne realizując projekt badawczo-artystyczny, który obejmował sesję naukową, autorskie prezentacje, popisy aktorskie i muzyczne skupione wokół tematu „O miłości słów kilka. Głosy romantyków i głosy o romantykach” Referaty naukowe przygotowane i wygłoszone przez uczniów pokazywały zjawisko wieloaspektowo – w kontekście filozoficznym, estetycznym, biograficznym a uzupełniające, bardzo udane, występy wokalno-muzyczne (śpiewane wiersze poetów romantycznych) i aktorskie (monologi bohaterów Goethego i Mickiewicza) pobudzały zmysły!
Ambitnie było także na prezentacji pracy olimpijskiej uczennicy prof. A. Siechowskiej biorącej udział w rozpoczynających się tegorocznych zmaganiach Olimpiady Literatury i Języka Polskiego. Ania Lis uczy się w klasie matematycznej, co nie przeszkodziło jej przygotować bardzo ciekawą pracę na temat „Obraz kobiet w twórczości Cypriana Norwida”. „Staszic”, mimo dominującego profilu matematycznego, dorobił się 32 finalistów i laureatów OLiJP (atmosfera humanistyczna przesyciła powietrze, którym oddychają uczniowie).
Naukowe akcenty na stronie internetowej (bardzo ciekawy artykuł nauczycielki języka polskiego, B. Strączek, o percepcji dzieł sztuki) oraz definicje i sentencje dotyczące humanizmu (szkolne korytarze) towarzyszyły nam przez cały czas trwania imprezy.
Z interesującym wykładem „Dojrzewanie do miłości” w naszej szkole zagościł dr A. Mańka, pedagog i terapeuta, twórca Instytutu Twórczej Integracji i dyrektor Instytutu Pedagogiki w Wyższej Szkole Humanitas. Nasz gość prowokował do krytycznego i trzeźwego spojrzenia na relacje międzyludzkie a wykład spotkał się z dużym zainteresowaniem „dojrzewających do miłości” licealistów.
ODSŁONA ARTYSTYCZNA
Kreatywnością i uzdolnieniami aktorskimi wykazali się członkowie Szkolnego Koła Teatralnego. Gimnazjaliści i licealiści brawurowo zaprezentowali, przygotowane według własnego scenariusza i pod opieką prof. Karbownik, przedstawienie „Gęś w Staszicu (oczywiście zielona)”. Słynne scenki K. I. Gałczyńskiego wybrzmiały równie groteskowo i abstrakcyjnie, co świeżo i aktualnie. A nawet filozoficznie się zrobiło przy pozornie lekkich i dowcipnych słowach: „Czasem o byle cień człowiek ma żal do człowieka, a życie jak osioł ucieka”. Perfekcyjne przygotowanie przedstawienia obejmowało także świetną scenografię, kostiumy i muzykę. Była potężna porcja znakomitego humoru, ujawniło się wiele talentów aktorskich, były zasłużone owacje na stojąco!
Talenty artystyczne mieli okazję zaprezentować także nasi uczniowie i polonistka, Bożena Wojciechowska-Karbownik, na wystawie prac plastycznych, która towarzyszyła nam w czasie Tygodnia Humanistycznego. Kilkunastu szkolnych artystów zgromadziło swoje prace tworząc galerię pod intrygującym tytułem „Popatrz, co do Ciebie mówię”. Podziwialiśmy obrazy olejne, akrylowe, akwarele, rysunki, karykatury i pirografiki! Dziękujemy autorom prac za chwile refleksji, za barwy, kształty i całą tę magię… Warto przypomnieć, że na co dzień „forum” szkolnych talentów jest permanentnie działająca „Galeria Awangarda”, którą, podobnie jak czasową wystawą, opiekuje się prof. A. Żelechowska.
Klasa pierwsza politologiczna wybrała się także do nowej siedziby Muzeum Śląskiego. Uczniowie przyglądali się galerii sztuki polskiej z lat 1800- 1945 (bardzo cenne obrazy) oraz wystawie dotyczącej najbardziej znaczących dokonań teatru europejskiego od antyku do dziś. Architektura miejsca, estetyczna biel i nowoczesność sprawiły, że zwiedzając czuli się jak w muzeum światowej klasy.
ODSŁONA FILMOWA
Wszystkie kasy licealne brały udział w wielkim wyjściu na spotkanie z Wiliamem Szekspirem i jego mrocznym bohaterem – Makbetem, czyli oglądały w kinie najnowszą ekranizację dramatu w reżyserii Justina Kurzela. „Makbet” roku 2015 jest piękną wizualnie i okrutną opowieścią o fatum, którym sam dla siebie jest człowiek i o przekraczaniu własnych granic moralnych a także o żądzy władzy absolutnej odradzającej się z upiorną konsekwencją w każdym miejscu i czasie. Było o czym dyskutować potem na lekcjach polskiego!
Nienasyceni kinomani postanowili nie tracić czasu na sen i spotkali się w piątek na corocznym Nocnym Maratonie Filmowym organizowanym przez polonistkę, p. B. Mozgawę, w naszej sali multimedialnej. Hasło „Gdy myślę – Wolność” rozważali w kontekście trzech obrazów, a były to: „300 mil do nieba” M. Dejczera, „Braveheart” w reż. M. Gibsona i „Labirynt fauna” autorstwa G. del Toro. Opowieści o wolności, trudne tematy i złożone refleksje… I niepokojąca świadomość, że ścigając wolność niekiedy dotykamy jedynie jej cienia…
ODSŁONA HISTORYCZNA
Naszą historyczną i etyczną wrażliwość pobudziły dwa wydarzenia odbywające się w ramach Tygodnia Humanistycznego. Politolodzy, zainspirowani przez prof. M. Szwestkę, wybrali się do Muzeum Kopalni Wujek. Oglądając wystawę i słuchając wykładu pogłębili wiedzę na temat stanu wojennego i pacyfikacji Kopalni Wujek. Obejrzeli także towarzyszący wystawie film dokumentalny Agnieszki Świdzińskiej pt. „Życiorysy z bliznami”. To była niesamowita lekcja historii!
Do refleksji związanych z rocznicą wprowadzenia stanu wojennego skłoniło nas niewątpliwie kolejne z odbywających się cyklicznie od początku roku szkolnego „Spotkań z Mistrzem”. Tym razem gościem w naszej szkole był Sebastian Reńca, historyk, dziennikarz i publicysta, autor powieści i opowiadań zanurzonych w przeszłości. Dowiedzieliśmy się, jakie jest jego zdanie na temat stanu wojennego oraz zostaliśmy zachęceni do nauki historii argumentem, że poznanie przeszłości pomaga lepiej zrozumieć teraźniejszość.
ODSŁONA MUZYCZNA
Kolejna odsłona Tygodnia Humanistycznego miała charakter muzyczny a rozpoczęła się śpiewająco! Na szkolnym „dywaniku” – czyli otwartym miejscu rekreacyjnym na piętrze dał swój pierwszy występ szkolny chór pod batutą nauczyciela wychowania muzycznego, Wojciecha Tabaka. Atmosfera była świąteczna, do kolędowania nie brakowało chętnych, a muzyczną ozdobą była nieoceniona flecistka – nauczycielka angielskiego, Katarzyna Widera. Wspólne śpiewanie tworzy więź, budzi radość z przebywania razem.A z tego przecież słynie Staszic!
Wieczorem grało nam pięknie aż w dwóch salach koncertowych i w Teatrze Rozrywki. Część uczniów udała się z prof. A. Koniną do nowej i nowoczesnej siedziby NOSPR-u w Katowicach na koncert kwintetu dętego, druga grupa melomanów z p. B. Mozgawą wybrała spotkanie w sali koncertowej Filharmonii Śląskiej z Orkiestrą Symfoniczną i Chórem, wykonującymi kolędy świata a następne 50 osób zawiozła do Chorzowa na musical „Doktor Jekyll i Mister Hyde” p. B. Wojciechowska-Karbownik.
ODSŁONA TEATRALNA
Nasze nauczycielki języka polskiego zabierały nas także wieczorami do działających w Katowicach i Sosnowcu teatrów. Byliśmy w Teatrze Korez na fenomenalnym spektaklu „Kolega Mela Gibsona” – monodramie w wykonaniu Mirosława Neinerta – dyrektora i siły sprawczej teatru, który wywoływał na widowni salwy śmiechu i spowodował, że się świetnie bawiliśmy.
Spektakl w Teatrze Śląskim „Chłopiec z łabędziem” był dla odmiany bardzo poważny. Tematyka sztuki to zmagania z codziennością cierpiących na zaburzenia psychiczne dwóch kobiet, samotność, tęsknota… Psychodrama została odegrana mistrzowsko i zrobila na nas wielkie wrażenie!
W Teatrze Zagłębia, na przedstawieniu „Prywatna klinika”, poddaliśmy się z premedytacją śmiechoterapii, nurzając się w rwącym potoku komediowych gagów. Doskonała farsa pozwoliła odpocząć naszemu nadwyrężonemu w ostatnich dniach intelektowi, ale przecież nawet humanista ma prawo do odrobiny zapomnienia…
PODSUMOWANIE
Uff! To wszystko działo się w ciągu dziesięciu dni! A przecież były w tym czasie lekcje, klasówki i powtórzenia! Co to jednak za problem dla HUMANISTY, czyli człowieka chłonnego, otwartego i twórczego? Dziękujemy wszystkim organizującym i biorącym udział za zaangażowanie i życzliwe humanistyczne (jakże by inaczej) współuczestnictwo!